martini077 martini077
1119
BLOG

MO w swoim żywiole czyli Olejnik z Wałęsą

martini077 martini077 Polityka Obserwuj notkę 6

 

Wczoraj Wałęsa u Olejnik. Najpierw jak zwykle. Panie prezydencie. Proszę. Dziękuję bardzo. Nie mogłem. Musiałem. Wprowadziłem do NATO (chociaż to raczej NATO bis miało być, jeszcze niektórzy to pamiętają).  Wykiwałem (tyle, że rękami tysięcy ludzi). Mnie się udało wszystko (raczej udało i upiekło).
A potem…też jak zwykle. Wałęsa, że winien katastrofy jest prezydent Kaczyński. A raczej ten drugi. Olejnik skupiona. Wstrząśnięta nie zmieszana. Ani be ani me. Ani kukuryku. Jedność duchowa z Wałęsą. Choć przecież niemal w każdym wywiadzie zniesmaczona,  oburzona wypowiedzią Jarosława Kaczyńskiego o małostkowości Komorowskiego, która przyczyniła się do śmierci posłanek PiS.
Przy Wałęsie Olejnik nawet się nie zająknie. Wałęsa przywalił z grubej rury nieżyjącemu prezydentowi- Olejnik podziękowała. Dziękuję bardzo- taka była jej odpowiedź. Wszak wszyscy pamiętamy, ona zawsze szanowała prezydenta Kaczyńskiego....A Jarosława Kaczyńskiego bardzo lubiła. Etc., etc.
Rano następnego dnia u Olejnik Kurski. I tu jest swoiste polowanie, czyhanie na błąd, na to, że Kurskiemu wyrwie się coś co będzie pożyteczne dla medialnych speców. Nie zabrakło oczywiście oburzenia na Jarkacza za słowa o małostkowości Komorowskiego.
Dostało się  i młodemu Mariuszowi  Kamińskiemu. Wszak bardzo trafnie, wobec Tuska, przywołał w sejmie maksymę autora "Don Kichota".
Monika Olejnik nie ma o niej pojęcia.
martini077
O mnie martini077

Lubię analizować rzeczywistość. Należę do pokolenia dobrze pamiętającego stan wojenny, i to zapewne ukształtowało moje poglądy polityczne. Byłem kinomanem. Wzruszam się słuchając oper. Kraków, Florencja, Góry Świętokrzyskie to moje ukochane miejsca na ziemi.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka